Radni gminy Boćki zebrali się we we wtorek 19 lipca na kolejnej sesji. Przebieg posiedzenia można prześledzić na tym nagraniu:

Porządek obrad:

Otwarcie XXVII Sesji Rady Gminy i stwierdzenie prawomocności obrad,
Przedstawienie i przyjęcie porządku obrad,
Przyjęcie protokołu z XXVI Sesji Rady Gminy,
Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2022,
Podjęcie uchwały w sprawie określenia średniej ceny jednostki paliwa w Gminie Boćki na rok szkolny 2022/2023,
Informacja Wójta Gminy z realizacji uchwał i działalności w okresie międzysesyjnym,
Interpelacje i zapytania radnych,
Sprawy różne, wolne wnioski,
Zamknięcie obrad sesji.

27 KOMENTARZE

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Jeżeli którykolwiek z wpisów łamie dobre obyczaje, poinformuj o tym na kontakt@bocki.org

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  1. Przewodnicząca po takich pyskówkach powinna zrezygnować z funkcji, w przeciwnym razie radni (mam nadzieję że jednogłośnie każdy powinien to przyznać) powinni złożyć wniosek o odwołanie ze stanowiska i koniec kropka. Jeśli ktoś nie umie się zachować na pełnionym stanowisku powinien je opuścić. Jest tylu radnych że może ktoś inny pełnić te funkcję.
    Nie rozumiem też problemu z Internetem i związane z tym nie zapraszanie sołtysów na sesje rady. To jest farsa z jednej strony że gmina nie potrafi zorganizować tak banalnej sprawy mając do dyspozycji jakiegoś gminnego informatyka a z drugiej strony że sołtysi sami nie zabiegają o wizyty na sesjach aby móc przedstawić swoje sprawy i sprawy interesy wsi których reprezentują. Tak samo z reszta radni którzy zabrali głos jedynie cztery lata temu podczas przysięgi. Po co w takim układzie pchaliście się na te stanowiska skoro za grosz w was zaangażowania.

    • Ogłosić konkurs. Proboszczowie w ramach owocnej współpracy ogłoszą. Np. Tonarz, ładowność, kolor. Powolamy komisję, policzy co i jak.. Może kiedyś kupimy.

  2. a co pan krol zrobil dla bociek niech powie tylko umie trzymac reke w kieszeni jak cos tam mruczy przy mownicy kabaret

    • Słuchałeś sesji? Radny król wychodzi z konkretnymi propozycjami, które mogą przynieść Gminie oszczędności – zero reakcji ze strony większości Rady (bo przecież Władza sobie tego nie życzy). Radny król także dopytuje o kwestie finansowe dotyczące wielomilionowej inwestycji i pojawiających się „niespodziewanie” dodatkowych wydatków. Przecież na początku sesji to tak zostało przedstawione, że większość radnych nie miała pojęcia o co chodzi – tylko z uwagi na obrany front nie będą dopytywać, bo po co- bezgraniczne zaufanie dla władzy gminnej. A chyba Rada Gminy powinna pełnić inne funkcje – m.in. kontrolne. Ale widoki kto kogo kontroluje i na pewno nie Rada Panią Wójt

  3. Było coś o sporcie? O wsparciu klubu po awansie do wyższej klasy rozgrywkowej? Czy już temat zamieciony pod dywan?

  4. I żeby jeszcze uzmysłowić jak w Gminie przepalane są pieniądze:

    Utworzenie Centrum Produktu Lokalnego to inwestycja o wartości prawie 1,6 mln zł, z czego ponad połowę (ok. 810 tys. zł) pokryje dotacja, a ponad 780 tys. zł wyłoży z budżetu gmina. Do tego należy dodać przebudowę, rozbudowę i nadbudowę GOK-u za kwotę ponad 700 tys. zł. Na to gmina wyda 226 tys. zł, a resztę ponad 476 tys. zł pójdzie z dotacji. Dzięki tej inwestycji siedziba GOK-u będzie zarówno ośrodkiem kultury jak i halą czy centrum handlowo-wystawienniczym (Centrum Produktu Lokalnego), dostosowanym do organizacji targów, targowisk, ale także koncertów czy wydarzeń kulturalnych – https://bielsk.eu/bocki/31131-inwestycje-gminy-bocki-w-2021-roku-samorzad-wiecej-dostanie-z-dotacji-niz-sam-wyda

    Czyli na siedzibę samego GOK-u gmina planowała wydać 226 tys. zł ze swoich środków. Jak do tego dorzuci się 124 tys. robót dodatkowych to nagle wyjściowa kwota rośnie o ponad 50%. Na sesji sugerowano także, że pozostała część z przyznanych z Województwa 500 tys. ma pójść na wyposażenie GOK-u. Czyli wkład własny zamiast 226 tys. zł ma wystrzelić na 776 tys. zł. I nagle się okazuje, że Gmina nie dostała wcale tak wysokiego procentowego dofinansowania, bo znaczną część musi dorzucić ze środków własnych…

    • A nie przyszło wam do głowy że to samowola budowlana. Poprzedni budynek został zburzony. Na jego miejscu postawiono stodołe. Co z prawem budowlanym?

  5. I na koniec Pani Przewodnicząca znowu zaczęła swoje „popisy”. Zostało jej wytknięte, że nie dopełniła swoich obowiązków i nagle Pani Przewodnicząca zaczyna naskakiwać na mieszkańca, że on obraża radnych (nie potrafiła wskazać w jaki sposób), żeby jej nie straszył (nie była w stanie wskazać w jaki sposób ją straszy) i zaczęła sypać tekstami, że bać się to może tylko Boga… Naprawdę zastanówcie się kogo wybieracie na Przewodniczącego Rady Gminy – przecież to bardzo reprezentatywne stanowisko i powinna je piastować osoba, która trzyma nerwy na wodzy i prezentuje odpowiednią kulturę osobistą, a nie ciągle wchodzi w słowo osób zabierających głos w dyskusji… Potem zarzucane jest opozycji, że „krzyczy” na sesjach, a jeżeli ktoś tutaj krzyczy, to właśnie Pani Przewodnicząca – taka ironia…

    Najlepiej wystąpienie Przewodniczącej opisuje poniższy dialog:

    Radny Król podaje propozycję: jeżeli Radni nie są w stanie zrobić czegoś co powinni, to niech się podadzą do dymisji, albo uzasadnią dlaczego tego nie można zrobić.

    Przewodnicząca Gminy: najpierw Pan, potem my (…) my się nie błaźnimy tak jak Pan.

    Przecież ktoś z działu technicznego powinien Przewodniczącej odciąć mikrofon, bo takie jej wstawki to jest właśnie robienie z siebie błazna. Nic nie wnosi do dyskusji, a próbuje tylko zdyskredytować osoby, które „odważą się zabrać głos w temacie nie do końca przyjemnym dla rządzących”…

    Człowiek chce coś zrobić dobrego dla Gminy, wskazuje, gdzie można znaleźć oszczędności, a usłyszy tylko, że się błaźni… Tam muszą chyba też wchodzić w grę jakieś układy/układziki, że taka błaha sprawa jak odłączenie części mieszkalnej od budynku szkoły jest taką niewykonalną przez 12 lat czynnością…

    • Taka ważna przewodnicząca , tylko na 100 leciu szkoły nie przedstawili tej ważnej osobny . Strasznie była oburzona . To chyba nie warta była , aby tam być !

  6. Jeżeli faktycznie prawdą są słowa byłego radnego, że Gmina miała ofertę na daną czynność dwa miesiące przed tym jak wysłała oficjalne zapytania ofertowe, to tylko pokazuje jakie układy i układziki są w naszej Gminie…

  7. Gmina Boćki realizuje inwestycję dofinansowaną ze środków unijnych. Dostaje dofinansowanie na realizację tej inwestycji. Od kwoty wnioskowanej dostaje określony % dofinansowania. Jeżeli w trakcie projektu okaże się, że kwoty faktyczne są wyższe od zakładanych to Gmina musi różnice pokryć z kosztów własnych i po czasie wychodzi, że w trakcie projektowania zapomniano o różnych kosztach na znaczące kwoty i Gmina musi tę różnicę pokryć – dlatego, że podczas projektowania ktoś o tym zapomniał… Gdyby w trakcie projektowania ktoś nie zapomniał o tych dodatkowych pracach to Gmina otrzymałaby wyższe dofinansowanie… To się nazywa wyrzucaniem środków gminnych w błoto. Fajnie, że Gmina dostaje fundusze z Województwa i może je przeznaczyć m.in. na pokrycie tego niedoboru. Tylko, ze te środki można byłoby przeznaczyć na coś innego – może nawet dużo bardziej potrzebnego dla Gminy.

  8. Gmina chce kupić przyczepę i przy takim wydatku wypadałoby zastanowić się nad funkcjonalnością sprzętu. Można wydać kupę kasy, a potem narzekać, że nie można jej wszędzie wykorzystać przez ograniczone możliwości techniczne (wywrot jedynie na tył zamiast także dodatkowo na bok). Przecież w Gminie pracują ludzie z wykształceniem technicznym – czy nikt nie wpadł na takie rozwiązanie? Wydawać pieniądze można łatwo, wypadałoby jednak robić to z głową…