Radni gminy Boćki zebrali się w piątek na kolejnej sesji. Przebieg obrad można śledzić w internecie:

Projekty uchwał będących przedmiotem sesji można przejrzeć tutaj. Porządek obrad przedstawia się zaś następująco:

  • Otwarcie XVIII Sesji Rady Gminy i stwierdzenie prawomocności obrad,
  • Przedstawienie i przyjęcie porządku obrad,
  • Przyjęcie protokołu z XVII Sesji Rady Gminy,
  • Podjęcie uchwały w sprawie zmiany uchwały o udzieleniu pomocy finansowej Powiatowi Bielskiemu na wykonanie dokumentacji na przebudowę drogi powiatowej Nr 1741B od skrzyżowania z drogą powiatową Nr 1740B do skrzyżowania z drogą gminną do miejscowości Bystre, łącznie z przebudową mostu,
  • Podjęcie uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Boćki na lata 2021 -2024 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2021-2024,
  • Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2021,
  • Podjęcie uchwały w sprawie określenia średniej ceny jednostki paliwa w Gminie Boćki na rok szkolny 2021/2022,
  • Informacja Wójta Gminy z realizacji uchwał i działalności w okresie międzysesyjnym,
  • Interpelacje i zapytania radnych,
  • Sprawy różne, wolne wnioski,
  • Zamknięcie obrad sesji.

Źródło: BIP

42 KOMENTARZE

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Jeżeli którykolwiek z wpisów łamie dobre obyczaje, poinformuj o tym na kontakt@bocki.org

NAPISZ KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

  1. Wójtowa z przedstawicielami byli na proteście samorządowców w Warszawie? Wszyscy co byli co płaczą że kupe kasy stracą w tym NOWYM WALE ale nasza gmina i bogata i chyba nie straci, tylko zyska?
    Domniemam że Stanislawus załawi kupę kasy bo na GOK załatwił i wiecej niż trzeba 1/2 bańki się znajdzie dla „KÓLTURY”,
    Balety w GOK i Gminie równiez za marszałkowe?

  2. Ja Was wszystkich nie rozumiem… Zazdrościcie komuś że się stara, ma za co kupic działkę, postawić dom, dac prace innym?
    Takie gadanie typowe jak Pana z Kotkiem, tylko zazdrościć albo kija w mrowisko wsadzić. Nikt Panu Marcinowi nie dał za darmo, co ma to zapracował nie ukradł, kazdy cięzko pracuje i się stara coś mieć, mają jakieś ideały daleko odbiegające od obecnej władzy tej na samej górze i na samym dole.
    Weźcie się do pracy a nie tylko mieszacie, bo nikt niekomu nie wsadził do kieszeni tylko musiał sam zapracować.
    W naszej gmieni istnieje przekonanie że wszyscy kradą tylko problem jest taki że właśnie Ci co kradną najwięcej krzyczą, to tak jak w kościele że największa szuja najbliżej ołttarza siedzi…

  3. jak pani Krystyna taka dobra radna i taka sprawiedliwa to dlaczego dzierżawi z gminy działkę żeby płacić mniejszy podatek niech płaci tak jak powinna jak taka uczciwa a cały czas głosuje zawsze przeciw to jaka to jest radna jak jest 30 lat to powinna wiedzieć na gminę stać jakie inwestycje a po pierwsze pani radna tej drogi nie chciała a pierwsza rowerkiem nagina wielka działaczka kłamliwa tylko podburza mieszkańców pani radna płać normalne podatki anie szukasz ulg

  4. To nie są peany, tylko odpowiedź na bzdurne zarzuty. Zwróciłem uwagę, że Zastępca Wójta w niecałe dwie minuty opowiedział o całych dokonaniach władzy w okresie międzysesyjnym, a dobrych 10 minut zajęło Radnej wymienienie wszystkich rzeczy, których ta władza nie zrobiła, a powinna.

    Stronnicy Pani Wójt nie są w stanie zbytnio merytorycznie rozmawiać na ten temat, więc się po prostu dowalili do Radnej, bo to im wychodzi najlepiej – odwracają kota ogonem, bo wszyscy inni są źli, ale na pewno nie oni 🙂

  5. To są typowe Wilkowyje . Tu się nic nie zmieni , bo ” ludzie ” nie korzystają ze swoich oczu i słuchu . Większość wybiera z przykazu , bo mają jakieś profity , a cała Gmina cierpi .

  6. a co pani radna Krystyna zrobiła przez tyle lat dla bociek głosuje zawsze przeciw ale jak coś jest zrobione to ona pierwsza że zrobiła a co do wjazdu u pana Marcina niech pani radna niech pójdzie i położy poziomicę i zobaczy w którą jest spadek oczywiście jak się zna bo moim zdaniem to ona na niczym się nie zna tylko na ubliżaniu innym

    • Pani Krystyna, radna od 30 lat na garnuszku społeczeństwa. To więcej niż mam lat. A jakie dokonania?

    • Pewnie takie wystarczające dokonania, że w dalszym ciągu jej wyborcy na nią głosują. Można więc przypuszczać, że nie zawodzi ich oczekiwań. Będąc w opozycji może tylko zwracać uwagę na nieprawidłowości i nie można jej zarzucić, że tego nie robi. Sama natomiast nie ma siły sprawczej (zawsze zostanie przegłosowana) i mam nadzieję, że Andrzej kiedyś to zrozumiesz 🙂

    • A skąd taka opozycyjnosc. Ano poprzednik luźno bez zobowiązań mówił o stanowisku przewodniczącej rady. Tak więc to tylko zemsta nie pasująca do nobliwej matrony. Nie każdy potrafi przed wyborami chodzić od chałupy do chałupy ze świętymi obrazkami i prosić.

    • Ulico myślę że nie dorosłaś do tej nazwy bo z tego o czym piszesz to jesteś zakrzaczone i bardzo wyboistą i bardzo niewygodną dla społeczeństwa drożyną taką jak ta na Kwotesie. Jeżeli ty naprawdę uważasz to za ubliżanie Marcinowi, a jemu wolno robić to co chce to jakaś paranoja. Chciałbym żeby każdy tak dbał o naszą gminę jak radna Krystyna. Myślę, że nie śledzisz głosowań radnych skoro piszesz, że zawsze jest przeciw. Uważam i większość społeczeństwa tak uważa, że gdyby takich Krystyn była większa połowa radnych, mielibyśmy inny obraz naszej gminy. Ty zaś kłamiesz w każdym calu, bo jak policzyłem to Krystyna jest radną 20 lat i tak chce społeczeństwo. A jeżeli chodzi o gminny garnuszek to już tak jest, że radni bez względu czy tylko przychodzą i podnoszą łapki czy coś próbują działać, taką samą zapłatę otrzymują. Ja osobiście uważam, że praca na rzecz społeczności powinna być bezpłatna. Jak ktoś chce coś dobrego zrobić to np. Pan Waldemar, to robi swoje i nie czeka na zapłatę. Dobrze byłoby gdybyś „wyboista drożyno” przyjrzała się tym co naprawdę siedzą na gminnym garnuszku i o tym opisała byłaby ciekawa lektura. Tego ci życzę.

    • U nas wszystko stoi na głowie. Działkę inwestycyjną sprzedano Marcinowi. Myślałam, że pod rozwinięcie działalności co przyniesie dodatkowe miejsca pracy. Niestety z działki inwestycyjnej powstała budowana. Szkoda. Brakowało parę metrów ulicy, żeby mógł normalnie wjechać na swoją nową posesję. Zaoferował, że ułoży parę metrów kostki na własny koszt. Trochę się mu dziwię, bo płaci niemałe podatki i daje miejsca pracy. Swobodny dojazd do posesji należy mu się wiec jak psu buda. Na jego miejscu domagałabym się żeby gmina ułożyła kostkę. A gdyby gmina odmówiła, zwróciłabym się do Pani radnej Krystyny. Ułożył kostkę tak jak umiał i mu pasowało. W czym problem ? Dziwi mnie jednak, że zostało to zrobione bez żadnych wskazówek i nadzoru gminy. Po podziale działki i jeszcze przed sprzedażą, ktoś z gminy powinien pojechać w teren i zobaczyć jak się sprawy mają. Najniższy punkt ulicy jest przed wjazdem na nową posesję Marcina. Ktoś z gminy powinien zaprojektować tu kratkę burzową z odpływem wody i wszyscy byliby szczęśliwi. Ale kto by miał głowę do tego w naszej gminie. Wszystko robi się jakkolwiek a później powstają problemy, bo ktoś się skarży.

    • Działka inwestycyjna? Co to takiego. Facet kupił, zainwestował w dom, jak będzie trzeba otworzy sklep i po ptakach. A co z drugą działką?

  7. Przedstawienie przez wice wójt działań władzy w okresie międzysesyjnym – 1-2 minuty
    Przedstawienie przez radną działań, których władza w okresie międzysesyjnym nie podjęła, zlekceważyła lub miała je w głębokim poważaniu – kilkanaście minut

    To za co oni tam pobory dostają?

  8. Sesja raz na kilka miesięcy i Pani Wójt nawet nie raczy się zjawić, żeby przedstawić swoje osiągnięcia z okresu międzysesyjnego i udzielić kilka odpowiedzi na niewygodne pytania? Trochę to mało profesjonalne.

    Jak Pani Wójt jest także trudno osiągalna w normalne dni, to może faktycznie naszą Gminą rządzi WiceWójt?!