Prowadzone przez 20-latka audi rozbiło się na drzewie w okolicy Starowsi. Zginął jeden z pasażerów. Kierowca był pod wpływem alkoholu – informuje „Gazeta Współczesna”.
Do wypadku doszło w nocy ze środy na czwartek na drodze w kierunku Knoryd. Jak informuje Państwowa Straż Pożarna w Bielsku Podlaskim, audi uderzyło w przydrożne drzewo a następnie w metalowe ogrodzenie. Autem podróżowały trzy osoby.
„Jedna z osób znajdowała się wewnątrz pojazdu. Dwie osoby opuściły pojazd o własnych siłach przed przybycie służbm ratowniczych – jedna z tych osób oddaliła się z miejsca zdarzenia. Na miejscu był zespół ratownictwa medycznego. Lekarz stwierdził zgon osoby znajdującej się wewnątrz rozbitego pojazdu” – informują strażacy. Jak dodają, osoba, która oddaliła się z miejsca wypadku, sama potem zgłosiła się do służb ratunkowych.
Alkohol w organizmie
Jak podaje „Gazeta Współczesna”, zginął 19-letni pasażer. 20-letniemu kierowcy oraz 17-letniemu drugiemu pasażerowi udzielono pomocy medycznej na miejscu.
Według „Gazety Współczesnej”, wstępne badanie wykazało, że kierowca miał w organizmie 0,9 promila.
Wiecej na stronie wspolczesna.pl
fot. PSP Bielsk Podlaski