Witalis G., były proboszcz parafii prawosławnej w Boćkach, wyszedł na wolność – poinformowały „Nowiny Podlaskie”. Sąd wyraził zgodę na wcześniejsze opuszczenie zakładu karnego przez mężczyznę skazanego za seksualne wykorzystanie upośledzonej umysłowo dziewczyny.
Uzasadnienie sądu
W przytaczanym przez gazetę uzasadnieniu sądu czytamy m.in., że „skazany aktywnie uczestniczył w procesie resocjalizacji, na tle innych osadzonych wyróżniał się wzorowym zachowaniem, karę odbywał w zakładzie typu półotwartego, przebywał na przepustce losowej bez konwojenta, powrócił o czasie, a co najważniejsze ma krytyczny stosunek wobec popełnionego przestępstwa”.
Witalis G. odpowiadał za przestępstwo ujęte w 198 artykule Kodeksu Karnego: „Kto, wykorzystując bezradność innej osoby lub wynikający z upośledzenia umysłowego lub choroby psychicznej brak zdolności tej osoby do rozpoznania znaczenia czynu lub pokierowania swoim postępowaniem, doprowadza ją do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej albo do wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”. Do czynów tych – zdaniem prokuratury – między lipcem 2010 a lutym 2011 roku dochodziło ośmiokrotnie.
Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła matka poszkodowanej. Niepełnosprawna dziewczyna urodziła chore dziecko.
Po wyjściu sprawy na jaw, przełożeni duchownego zwolnili go z funkcji proboszcza parafii w Boćkach. Mężczyzna jest objęty suspensą, co oznacza m.in., że nie może odprawiać nabożeństw.
Witalis G. od początku nie przyznawał się do zarzucanych mu czynów (jak twierdził, do zbliżeń dochodziło za obopólną zgodą). Sąd jednak nie dał wiary jego wyjaśnieniom.