Debata nad stanem gminy Boćki, sprawy bieżące i finanse. M.in. tymi kwestiami zajęli się radni gminy Boćki podczas środowej sesji. Momentami obrady były dość burzliwe, a pod sam koniec radni popierający wójt oraz sołtysi zdecydowali się opuścić salę. Poniżej można zapoznać się z zapisem obrad:

Jednym z punktów sesji była debata nad raportem o stanie gminy Boćki (początek od 35 minuty nagrania). Raport można pobrać pod tym adresem. Podczas wypowiedzi opozycyjni radni, a także jeden z mieszkańców, poruszali kwestie dotyczące m.in. wyludniania się gminy, zadłużenia, inwestycji i problemu wysypiska, nie szczędząc przy tym krytyki pod adresem wójt gminy Boćki. Ta ripostowała, że robią oni „spektakl” i odnosiła się do poszczególnych wątków.

Z kolei w trakcie spraw różnych, pod koniec sesji, radny Piotr Zawadzki zdecydował się opuścić salę. Zrobili to również inni radni popierający wójt, a także sołtysi. Stało się to podczas wypowiedzi Waldemara Rynansa, który zabierał głos jako mieszkaniec i kierował swoje uwagi m.in. pod adresem radnego Zawadzkiego.

Pełny program sesji:

  1. Otwarcie XI Sesji Rady Gminy i stwierdzenie prawomocności obrad,
  2. Przedstawienie i przyjęcie porządku obrad,
  3. Przyjęcie protokołu z X Sesji Rady Gminy,
  4. Podjęcie uchwały w sprawie uczczenia 100 rocznicy urodzin Karola Wojtyły – Św. Jana Pawła II,
  5. Podjęcie uchwały w sprawie wprowadzenia zmian w Statucie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Boćkach,
  6. Podjęcie uchwały w sprawie wyrażenia zgody na oddanie jednostce organizacyjnej nieruchomości w trwały zarząd na czas nieoznaczony,
  7. Podjęcie uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Gminy Boćki na lata 2020 – 2023 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2020 – 2024
  8. Podjęcie uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2020,
  9. Informacja o działalności Wójta w okresie międzysesyjnym
  10. Przedstawienie raportu o stanie gminy Boćki za 2019 rok
  11. Debata nad raportem o stanie gminy Boćki
  12. Głosy radnych
  13. Głosy mieszkańców
  14. Podjęcie uchwały w sprawie udzielenia wotum zaufania Wójtowi Gminy Boćki,
  15. Przedstawienie sprawozdania z wykonania budżetu Gminy Boćki za 2019 rok,
  16. Przedstawienie uchwały Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie wyrażenia opinii o przedłożonym przez Wójta Gminy Boćki sprawozdaniu z wykonania budżetu gminy za 2019 r.,
  17. Przedstawienie opinii Komisji Rewizyjnej w sprawie wykonania budżetu Gminy Boćki za 2019 r.,
  18. Przyjęcie uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdań finansowych wraz ze sprawozdaniem z wykonania budżetu Gminy Boćki za 2019 rok,
  19. Wniosek Komisji Rewizyjnej o udzielenie absolutorium Wójtowi Gminy Boćki za 2019 rok,
  20. Przedstawienie uchwały Regionalnej Izby Obrachunkowej w sprawie wyrażenia opinii o przedłożonym przez Komisję Rewizyjną Rady Gminy Boćki wniosku o udzielenie Wójtowi absolutorium za 2019 r.,
  21. Przyjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium Wójtowi Gminy Boćki z tytułu wykonania budżetu za 2019 rok
  22. Interpelacje i zapytania radnych
  23. Sprawy różne, wolne wnioski
  24. Zamknięcie obrad sesji

Źródło: BIP

21 KOMENTARZE

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Jeżeli którykolwiek z wpisów łamie dobre obyczaje, poinformuj o tym na kontakt@bocki.org

NAPISZ KOMENTARZ

Please enter your comment!
Please enter your name here

  1. A ta co nie umie sie wysłowić i nie bardzo rozumie co chce przekazać co krzyczała że odbiera głos to kto?
    Takie kobiety reprezentują Was w Boćkach ?

  2. I właśnie o to chodzi chodzi władzy. Fakty są kompromitujące dla wójciny i większości trzymającej władzę w gminie. Na merytoryczne pytania są niemerytoryczne, złośliwe i infantylne odpowiedzi jeśli w ogóle odpowiedzi są. Do tego niedemokratyczny sposób prowadzenia debaty i odbieranie głosu. Naturalnym jest, że patrząc na to wszystko ludziom, którym zależy na przyszłości gminy, puszczają nerwy. Jest to celowe odwrócenie uwagi. Jeśli prawda jest kompromitująca dla rządzących, najlepiej oskarżyć opozycję o kłótliwość. W2019 roku w rankingu gmin, na 1548 gmin w Polsce, nasza zajmuje 1355 miejsce. Brawo grupa trzymająca władzę. Tak trzymać. I ta wypowiedź wójciny – Nasza gmina ma charakter rolniczy – Ja pierniczę, co ta dziewucha ma w głowie ? Czyli co ? Już na zawsze, mają prawo tu mieszkać i prowadzić swoje gospodarstwa wyłącznie rolnicy ? To może wójcina razem z grupą radnych trzymających władzę, wprowadzą zakaz prowadzenia działalności gospodarczych, skoro to gmina rolnicza ? Boćki to obecnie wieś, ale kiedyś miasto. Gdyby doszło do rozwoju miejscowości, Boćki mogłyby stać się małym, dziesięciotysięcznym, pięknym miasteczkiem. Tylko, że na obecną chwilę, nikt tu na stałe nie przyjedzie, bo po co ? Pracy nie ma. A ci co kończą podstawówkę w Boćkach, uciekają do miasta bo tam jest praca.

  3. Do- Strach słuchać: Pomysł na Boćki i całą gminę to powinna mieć Wójt a nie radni tym bardziej opozycji. Radni powinni tylko wspierać ją w swoich działaniach na rzecz rozwoju naszej społeczności. To ona co miesiąc ma przelew z naszych podatków na swoje wynagrodzenie żeby min. takie działania podejmować. A opozycja ,nawet w osobie 2 czy 5 radnych działa tylko na korzyść nas mieszkańców ponieważ patrzy na ” ręce „tych którzy decydują o losach całej gminy Boćki. Jeżeli nie zmieni się sposób działania Pani Wójt, to zapisze się ona w historii naszej gminy jako jedyna z włodarzy ,która wyprzedała co się da z naszego wspólnego majątku na rzecz dalszej egzystencji gminy. Zaraz pojawią się zapewnie komentarze z oburzeniem na które z góry odpowiadam. Podczas ostatniej sesji usłyszeliśmy potwierdzenie stanu faktycznego : GMINY NIE STAĆ NA INWESTYCJE Z WŁASNYCH ŚRODKÓW.
    Nasza gmina niestety chyli sie ku bankructwu i to jest smutne.

    • O czym wy piszecie? Jeden gamoń pie. doli farmazony i to jest merytoryczne. Wstyd mi za was pseudoopozycjo, nie macie pomysłu na Boćki.

  4. Panie Waldku R wielki SZACUN dla Pana ze choc jedna osoba jako mieszkaniec tej gminy w tak merytoryczny i z zasobem dużej wiedzy idzie nam mieszkańcom przekazac dużo informacji ,poświęcając swój czas dla dobra wspólnego.Proszę się nie przejmowac że chcą wmówić Panu krzyki przecież tam widać jak odbierją swobodę wypowiedzi .Moze ta panią krzecząca przeiwprzódwidzącą trzeba kultury nauczyć, a ten pan z tymi portkami trzęsącymi na krześle i ten staruszek co wystartował czyzby adhd dopadło a wój cinine zostawiam bez komentarza.Jeszcze raz Wielkie Dzięki Panu.

    • Jest to kolejna sesja Rady Gminy, po której mam odczucie, iż „władza” nie jest wstanie odpowiadać na konstruktywną krytykę i jej jedynym „orężem” w dłoni jest niekompetentna przewodnicząca i próba wmówienia wszystkim, iż zgłaszane uwagi to bezpodstawne ataki, które są robione tylko po to, żeby zaszkodzić gminie. Szkoda tylko, że tak naprawdę niektórym ludziom jeszcze na rozwoju Bociek zależy i są w taki sposób „załatwiani”. Co za miesiąc zapamiętacie z sesji? Zarzuty o wyrzucaniu w błoto dziesiątek tysięcy złotych, czy to na dokumentację nowego budynku GOK-u, czy zakupy sprzętu drożej niż na rynku czy kosztu obsługi traktora, która wychodzi drożej niż zlecenie takiej usługi na zewnątrz? Większość niestety zapamięta „kłótnie”. Możliwe, że władze naszej Gminy nie są takie głupie jak się wydaje i własnie o to im chodzi. Łatwo napuścić Panią Przewodniczącą, która bezprawnie nie chce dopuścić do głosu mieszkańca, a następnie zarzuca mu krzyki, kiedy ona do tego mikrofonu krzyczy dwukrotnie głośniej… Efekt jest jednak zamierzony. Zagłuszanie konstruktywnej krytyki i wyprowadzanie z równowagi Rynansa, który w takich sytuacjach nie daje sobie w kaszę dmuchać. I na koniec na białym koniu wjeżdża Pani Wójt, która już nie musi odpowiadać na konstruktywną krytykę, tylko może wyśmiać sposób prowadzenia dyskusji przez krytykujących. Dobrze by było, gdyby ludzie uświadomili sobie, że to może być bardzo celowe działanie.

      Podobny sposób działania widać w wypowiedziach radnego, nazywającego jednego z tutaj komentujacych pajacem. Pełniąc taką funkcję powinno się prezentować trochę większą kulturę i dwa razy zastanowić nad wypowiedzeniem takich obraźliwych słów.

      I tak to się toczy w tej Gminie Boćki. Ci co są u władzy pewnie nie narzekają. Szkoda tylko, że przez ich niekompetencje cierpią mieszkańcy…

  5. Najciekawiej jest od 2:59:40. Organizacja sesji to kpina. Debata to kpina. Jeden mikrofon powinien być dla wójciny przy mównicy. Drugi dla zadających pytania. Prowadzenie sesji i zachowanie przewodniczącej to kpina. Zasady ustalone przez przewodniczącą, to zaprzeczenie demokracji i ograniczenie wolności wypowiedzi. Celowe kneblowanie ust osobom, które mają coś konstruktywnego do powiedzenia. Uwagi wójciny w trakcie sesji jak i pod koniec sesji, to kpina. Zarówno radny Król jak i Pan Rynans wypowiadali się merytorycznie do samego końca. Zarzuty, że Rynans krzyczy bezpodstawne i słychać to w nagraniu. Bezpodstawne odebranie głosu Rynansowi i bezpodstawna próba zakończenia sesji a późniejsze komentarze wójciny, świadczą o jej bardzo niskim poziomie inteligencji i kulturze na pokaz.

  6. Gdyby tak opanowanie i dykcje pana Wojciecha oddać panu Waldemarowi to byłoby to zdatne do słuchania.
    Popieram zastrzeżenie co do nagłośnienia. Można zrobić dwa stanowiska, ale można i każdemu dac mikrofon, przeglądam także sesje powiatowe czy z Bielska i tam każdy może zabrać głos. Wówczas dyskusja miałaby ręce i nogi

  7. Boćki to kraina miodem i mlekiem płynąca. Nasza gmina to pewnie wzór na skraję krajowa, że w debacie o jej stanie tylko dwóch radnych postanawia zabrać głos. Tylko dlaczego rankingi świadczą o czymś innym? Dlaczego „Gminy nie stać na realizację inwestycji ze środków własnych”? A problemu z nagłośnieniem od miesięcy nie daje się rozwiązać? Chyba jednak nie jest tak wspaniale jak mogłoby się wydawać po dzisiejszej debacie. Debata to też chyba zbyt wygórowane słowo. Co to jest za debata, gdy najpierw zbierane są pytania, a dopiero potem udzielane są wybiórcze odpowiedzi? A kiedy faktycznie radni chcą się odnieść do odpowiedzi Pani Wójt słyszymy głos Pani Przewodniczącej, iż prosi o ciszę, bo teraz odpowiada Pani Wójt. Więc, gdzie jest ta debata? Później nawet nawiązała się jakaś dyskusja, ale słychać było tylko jedną stronę. A wystarczyło zrobić dwa stanowiska z mikrofonami. Na jednym głos zabierałaby osoba pytająca, a na drugim osoba odpowiadająca ze strony władz gminy i mogłyby przeprowadzić prawdziwą, rzeczową dyskusję na dany temat.

    • A teraz przejdźmy do niektórych odpowiedzi Pani Wójt:
      Na pytanie co władze gminy i rada gminy zrobiły, żeby odwrócić negatywny trend wyludniania się gminy pada odpowiedź/pytanie – ale co Pan Radny zrobił, jakie dał pomysły? Pani Wójt Nie udzieliła jednak żadnej konkretnej odpowiedzi dotyczących podjętych działań władz gminy w tym zakresie. Takie ot odbicie piłeczki.

      A no i kluczowe jest to, że internety nie są dokładne, jakby to było meritum tego pytania…

      Pytanie o teren Kempera „Spróbujmy systemem gospodarczym otrzymany teren gospodarczy posprzątać” – ale jakieś konkrety, terminy, podjęte działania od momentu jego przejęcia? Czy u nas wszystko w Gminie jest robione byle jak i potrzeba pospolitego ruszenia, żeby prace ruszyły do przodu?
      A no i mamy samych niegospodarnych rolników, bo żaden z nich za własne pieniądze nie jest w stanie przeprowadzić inwestycji. Dobrze, że ich potem na spłatę tych kredytów stać i nie muszą „używać chwytaka, żeby szukać pieniędzy na ulicy”.

    • Ale skąd Gmina ma mieć pieniądze, skoro jednostka budżetowa CIS musi wydać 74,5 tys. zł na wynagrodzenia pracowników, którzy przygotowali tak niezwykle skomplikowane dokumenty jak „Status, Regulamin Organizacyjny a także wniosek do Wojewody Podlaskiego o nadanie statusu CIS”. I zawsze dobrze się bronić, że są to pieniądze refundowane przez Unię. Tylko pieniądze z Unii to też trzeba potrafić odpowiednio wydawać. Dla porównania – wynagrodzenia przez cały rok w bibliotece na 2 i 1/8 etatu wyniosły 90 tysięcy. Biblioteka działająca cały rok, a w CIS 74,5 tys. zł poszło na wynagrodzenia pracowników, którzy tylko przygotowali kilka dokumentów…

      Z tą wyceną pracy ciągnika to też trochę padały dziwne odpowiedzi. Skoro 200 zł bez żadnych podatków i amortyzacji kosztuje gminę używanie własnego sprzętu, a w 2018 roku płacono 216 zł z podatkami za pracę zleconą, to chyba trochę jest coś nie tak.

      I czy umożliwienie odniesienia się do odpowiedzi Pani Wójt na końcu „debaty” było takie złe? Przestańmy być zaściankowym regionem, gdzie tylko jedna strona ma rację, a uwagi drugiej są zbywane, wyśmiewane i okraszane osobistymi zarzutami.

  8. Punkt 4.-serio? Na obradach świeckich przedstawicieli władzy samorządowej punkt o czczeniu urodzin duchownego jednego z wielu wyznań na świecie.
    Czcijcie co I kogo chcecie, ale za własne (nie podatników) pieniądze i w wolnym od pracy czasie. Państwo wyznaniowe… Tfu