Znamy już wyniki wyborów parlamentarnych
Największe poparcie w skali kraju uzyskała koalicja Prawa i Sprawiedliwości, która uzyskała 35,38% głosów. Druga była Koalicja Obywatelska 30,70%. Trzecia jak nazwa wskazuje była Trzecia Droga, czyli koalicja Polska 2050 Szymona Hołowni z PSLem 14,40%. Lewica osiągnęła 8,61% poparcia a Konfederacja 7,16%.
W naszej gminie również zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, które zdeklasowało rywali uzyskując 54,16% poparcia. Na drugim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 14,92%. Relatywnie dobry wynik Konfederacji może być spowodowany startem w naszej gminie z jej list, znanego wszystkim mieszkańcom byłego wójta Bociek Pana Stanisława Derehajło. Na trzecim miejscu ze zbliżonym do Konfederacji wynikiem 14,72% znalazła się Trzecia Droga. Koalicja Obywatelska uplasowała się dopiero na czwartym miejscu z wynikiem 11,05%. Lewica natomiast uzyskała zaledwie 2,38% głosów.
Kandydaci do sejmu z naszej gminy
Jak pisaliśmy przed wyborami, dwie osoby z naszej gminy ubiegały się o mandat posła. Byli to Pani Ewelina Piotrowska z Piotrowa Krzywokoły (bezpartyjna) kandydująca z listy PISu i Pan Stanisław Derehajło z Kolonii Boćki (członek Porozumienia Jarosława Gowina), który startował z listy Konfederacji. Niestety ani Panu Stanisławowi ani Pani Ewelinie nie udało się uzyskać mandatu posła. Może dopisze im szczęście w następnych wyborach.
Pan Stanisław Derehajło uzyskał w naszej gminie 188 głosów co jest raczej słabym wynikiem, bo w wyborach wójta gminy Boćki Pan Stanisław otrzymywał nawet 1100 głosów. Pani Ewelina Piotrowska otrzymała 93 głosy, czyli mniej więcej połowę tego co Pan Stanisław a nie należy do żadnej partii i nigdy nie pełniła żadnej funkcji publicznej. Pan Stanisław Derehajło był przez 19 lat wójtem Bociek. Troszeczkę szkoda, że nie głosowaliśmy na swoich.
Jeśli chodzi wynik wojewódzki, Pan Stanisław Derehajło osiągnął wynik 3568 głosów. W porównaniu do wyborów samorządowych z 2018 roku, kiedy to kandydował z listy PISu do sejmiku województwa podlaskiego osiągając wynik 14199 głosów, teraz poszło mu nie najlepiej, bo osiągnięty wynik to zaledwie jedna czwarta tamtego wyniku.
Pani Ewelina Piotrowska z 1010 głosami może nie osiągnęła spektakularnego sukcesu, ale jak na bezpartyjnego rolnika i debiutantkę w polityce, to poszło jej nie najgorzej.
Kto przejmie władzę w Polsce ?
Pomimo, że Prawo i Sprawiedliwość osiągnęło w tych wyborach najlepszy wynik, szansa na zebranie większości sejmowej i powołanie nowego rządu raczej jest nikła. Jeżeli PISowi nie uda się zebrać większości, prezydent powierzy utworzenie rządu opozycji. A więc kto przejmie władzę w Polsce jeszcze nie wiemy. Wszystko rozstrzygnie się w ciągu kilku najbliższych tygodni.