W gminie Boćki mamy niespotykaną jak dotąd sytuację bo aż dwie osoby z naszej gminy ubiegają się o mandat poselski. Są to zanany wszystkim były wójt Bociek Pan Stanisław Derehajło lat 51 z Kolonii Boćki oraz Pani Ewelina Piotrowska lat 26 z Piotrowa Krzywokoły. Dwie rzeczy łaczą Pana Stanisława z Panią Eweliną. Po pierwsze jak już wsponieliśmy zarówno Pan Stanisław jak Pani Ewelina są mieszkańcami naszej gminy i obydwoje są rolnikami.
Poniżej prezentujemy materiały wyborcze obydwu kandydatów i parę słów o samych kandydatach.
Stanisław Derehajło posiada wykształcenie wyższe, zanim został wójtem Bociek był nauczycielem historii. Funkcję wójta Bociek sprawował aż przez 19 lat i chyba każdy mieszkaniec naszej gminy ma wyrobione zdanie na jego temat. Jedni go chwalą a inni krytykują. Po dziewiętnastu latach wójtowania Stanisław Derehajło ma chyba w naszej gminie tyleż samo zwolenników co przeciwników. Obecnie jest radnym sejmiku województwa podlaskiego oraz członkiem partii „Porozumienie” Jarosława Gowina. Jednak nie kandyduje na posła z listy „Porozumienia” lub z listy „Prawa i Sprawiedliwości” chociaż na radnego do sejmiku województwa podlaskiego startował z lit PISu. Obecnie o mandat posła ubiega się z listy „Konfederacji”. Wynika to być może z tego, że dwa lata temu doszło do zerwania koalicji rządowej pomiędzy PISem a Porozumieniem więc o starcie do sejmu z list PISu raczej mowy być nie może. Natomiast według sondaży „Porozumienie” Jarosława Gowina cieszy się jedynie 1% poparcia. Żeby partia i jej kandydaci dostali się do sejmu „Porozumienie” musiałoby osiągnąć w wyborach poparcie minimum 5%. Wynika z tego, że „Porozumienie” Jarosława Gowina nie miałoby szansy na dostanie się do parlamentu a ewentualne osoby, nawet bardzo znane, ubiegające się o mandat posła z list Porozumienia byłyby skazane z góry na porażkę.

Jeżeli chodzi o Panią Ewelinę Piotrowską posiada ona wykształcenie średnie, pochodzi z gminy Klukowo powiat Wysokie Mazowieckie. Po ślubie z mieszkańcem naszej gminy zamieszkała w Piotrowie Krzywokoły. Razem z mężem prowadzi gospodarstwo rolne. Jak do tej pory nie należała ona do żadnej partii politycznej. Jest bezpartyjna a start w wyborach do sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości to jej debiut polityczny.

Czyli mamy dwóch kandydatów rolników. Jednego z dużym doświadczeniem politycznym a drugiego bez doświadczenia politycznego. Wybór należy do nas. Czy zwycięży młodość czy doświadczenie, wszystko rozstrzygnie się w najbliższą niedzielę.
REFERENDUM
Poza wyborami parlamentarnymi w niedzielę odbędzie się również referendum, w którym odpowiemy na cztery pytania.
1.”Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?”
2.”Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?”
3.”Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?”
4.”Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”
O co tak naprawdę chodzi w tych wyborach parlamentarnych ?
Zarówno politycy partii rządzącej jak i politycy opozycji są zgodni co do jednego, że najbliższe wybory są bardzo ważne, być może najważniejsze od 1989r. Wybory parlamentarne jak i samo referendum wzbudzają w politykach i wyborcach bardzo duże emocje.
O co tak naprawdę chodzi w tych wyborach ? Przede wszystkim o to, w którym kierunku ma pójść Polska. Czy Polska ma być tak jak do tej pory Państwem narodowym, suwerennym i sama bedzie decydować o sobie oraz współpracować z innymi państwami narodowymi zrzeszonymi w Uni Europejskskiej a UE pozostanie wspólnotą gospodarczą niepodległych państw i narodów.
Czy też Polska podpisze nowy traktat, w którym zrzeknie się swoich kompetencji na rzecz Brukseli i przekaże jej władzę nad wiekszością spraw będących obecnie w kompetencji polskiego rządu. Polska stanie się wówczas podobnie jak inne państwa UE częścią super państwa Europejskiego, jednym z jego „landów”.
Do roku 2025 ma powstać nowy traktat Unii Europejskiej. Z treści którego wynika, że po 2025 roku UE stanie się super państwem europejskim z zarządem w Brukseli. Polska zrzeknie się na rzecz tego państwa 64 ważnych kompetencji tj. przekaże Brukseli większość uprawnień do sprawowania rządów w Polsce. Polska stanie się wówczas jednym „landów” super państwa europejskiego a główne decyzje dotyczące Polski i Polaków będą zapadały w Brukseli.
Politycy opozycji chcą budowy super państwa europejskiego a politycy obecnie rządzący w Polsce chcą, żeby UE pozostała wspólnotą gospodarczą państw narodowych i niepodległych. De facto oznacza to, że każdy głos oddany przez wyborców na opozycję, jest głosem za budową nowej UE jako jednego dużego państwa. A głos oddany na obecnie rządzącą koalicję Prawa i Sprawiedliwości jest głosem za UE jako wspólnotą niezależnych, suwerennych państw, w której to rządy państw narodowych same samodzielnie podejmują najważniejsze decyzje. Jaka bedzie decyzja Polaków pokaże najbliższa przyszłość.